Spisu treści:
- Rovio: Spróbuj, spróbuj ponownie
- YouTube: Popularny to nie to samo co zyskowny
- Atari: Nie spoczywaj na laurach
- Apple: Odsuń się od swojej strefy komfortu
- W przypadku awarii
Wszyscy marzą o zdobyciu tego wielkiego jackpota: niezwykle popularnej aplikacji, gry tak uzależniającej, że dzieci i rodzice walczą o czas, blogu z tysiącami stałych obserwujących lub strony internetowej, która każdego dnia przyciąga miliony odwiedzających. Ludzie patrzą na Angry Birds i teraz zakładają, że ludzie za nimi odnieśli sukces z dnia na dzień, od katapulty po supergwiazdę techniki.
Ale niezależnie od tego, czy mówisz o programistach, którzy zostali zauważeni przez inwestorów venture capital czy supergwiazdy startupów internetowych, oto prawda: nie ma historii sukcesu z dnia na dzień.
Wyjaśnijmy tylko jedno: niepowodzenie jest do bani. Ale ponieważ jest to nieuniknione, zastanów się, że jest to okazja do nauki, rzadziej uczęszczać na porażki i ostatecznie odnieść sukces. Sprawdź te lekcje od największych firm technologicznych na świecie. Nauczyli się tych lekcji na własnej skórze, więc może nie będziesz musiał.
Rovio: Spróbuj, spróbuj ponownie
Wiele osób błędnie zakłada, że Rovio Entertainment, fiński twórca gier wideo i twórca „Angry Birds”, odniósł sukces z dnia na dzień. W rzeczywistości Angry Birds była 52. grą uruchomioną przez producenta oprogramowania. W rzeczywistości firma spędzała ponad osiem lat pracując nad innymi grami - i żadna z nich nie zrobiła tego. Być może słyszeliście lub nawet graliście z „Need for Speed Carbon”, „Collapse Chaos” i serią „Darkest Fear”, ale nawet oni nie byli wielkimi zwycięzcami.
Nawet kiedy wydano „Angry Birds”, pierwsze trzy miesiące były dla Rovio niezwykle powolne. Ale firma pracowała do czasu, aż ta głupia gra w końcu się złapała - wielki czas. W marcu 2011 r. Rovio ogłosił, że otrzymał fundusze w wysokości 42 mln USD. Firma wprowadziła również na rynek produkty „Angry Birds”, w tym koszulki i pluszowe zabawki. W 2012 r. „Angry Birds Space” stało się najszybciej sprzedającą się grą mobilną wszechczasów, gdy podobno została pobrana ponad 50 milionów razy w ciągu pierwszych 35 dni od premiery.
Lekcja: Opracowanie przebojowego produktu wymaga połączenia błyskotliwości i głupiego szczęścia. Są szanse, że Rovio nauczył się kilku rzeczy podczas opracowywania 51 innych gier wydanych przed lekcjami Angry Birds, które ostatecznie pomogły firmie opracować grę, która byłaby właściwą kombinacją zabawnych, dziwnych i zwyczajnie uzależniających. (Dowiedz się więcej na temat kombinacji czynników, które sprawiają, że gry wideo odniosły sukces w 5 sztuczkach psychologicznych, których używają gry wideo, aby grać dalej.)
YouTube: Popularny to nie to samo co zyskowny
Ponad sześć lat temu YouTube trafił na pierwsze strony gazet, gdy został wykupiony przez giganta wyszukiwania Google za zdumiewające 1, 65 miliarda dolarów w magazynie. Okazało się jednak, że nawet mając Google na czele, YouTube po prostu nie zarabiał pieniędzy.
W tym momencie Google próbowało prawie wszystkiego, aby wykorzystać duży ruch w YouTube. Jak się okazuje, dobrze, że Google nie przestał szukać alternatyw, dopóki nie znalazł systemu, który działał.
Partnerzy premium lub ci, którzy przesyłają komercyjne filmy, wkrótce zaczęli pojawiać się na YouTube. Na przykład Warner Music i Sony płacą YouTube za hosting swoich teledysków
Według Fool.com, partnerzy premium mogą przesyłać dłuższe filmy bez ograniczeń przesyłania, umożliwiając im przesyłanie pełnych filmów.
Z powodu napływu treści generowanych przez użytkowników i komercyjnych wkrótce reklamodawcy zapukali do drzwi. Google ujawniło, że od 2012 r. 98 spośród 100 najlepszych reklamodawców wieku reklam prowadziło kampanie reklamowe w YouTube.
Lekcja: Jeśli chodzi o Internet, pomaga być popularnym, ale to nie zawsze wystarcza, aby zapewnić rentowność. W przypadku YouTube wytrwałość i pomysłowość wyniosły witrynę na wyższy poziom. (Jedną z kluczowych zalet YouTube są wirusowe filmy. Dowiedz się więcej na ten temat w Przewodniku dla początkujących o memach internetowych).
Atari: Nie spoczywaj na laurach
Atari zostało założone w 1972 roku i wkrótce stało się bardzo udane. Szczytem sukcesu była premiera konsoli do gier Atari 2600, wzmocnionej przez klasyczne gry, takie jak między innymi „Pac Man”, „Space Invaders” i „Missile Command”. Ale wkrótce firma popełniła jeden błąd. Dlaczego? Zasadniczo jeździł na skrzydłach swojej popularności i wytwarzał słabe produkty.
Pierwszą na liście była gra o nazwie „ET: The Extra Terrestrial”. Atari miał nadzieję, że sukces filmu i jego reputacja pomogą sprzedać grę. Niestety, nie sprostał on modzie - była to jedna z największych niepowodzeń komercyjnych gier wideo w historii (a gracze w tym czasie nazywali ją najgorszą grą w historii).
Atari wpadło w szał, gdy chodziło o wypuszczenie nowych konsol na rynek, i niesławnie wypuściło dwie bardzo słabe konsole - Atari 5200 i Atari 7800. Ten błąd został wzmocniony przez silną konkurencję ze strony Sega i Nintendo.
Chociaż Atari nigdy nie odzyskała swojej poprzedniej pozycji na czele branży gier wideo, nadal istnieje i jest własnością Atari Interactive, spółki zależnej francuskiego wydawcy Atari, SA.
Lekcja: traktuj sukces nie tylko jako jednorazowe wydarzenie, ale jako proces. W szybko zmieniającym się świecie technologii firma jest tak dobra, jak jej ostatni produkt.
Apple: Odsuń się od swojej strefy komfortu
W 1996 roku wydawało się, że Apple jest w drodze. Bez planu marketingowego i dobrego lidera na czele, wszystkie firmy były drogimi komputerami, które nie działały tak dobrze, jak ich mniej kosztowna konkurencja.
Dziś jednak Apple jest jedną z najwyżej cenionych firm na świecie.
Co się stało?
Są dwie rzeczy, które spowodowały, że firma zmieniła się z rażącej porażki w bycie jedną z najbardziej udanych firm na świecie. Jednym z nich był powrót założyciela Steve'a Jobsa, który w 1985 r. Bezceremonialnie zrezygnował. Jobs doprowadził Apple do powrotu do rentowności, wykorzystując tę samą pasję, którą przejawiał we wczesnych latach firmy.
Innym aspektem rozwoju firmy było przejście na rynek osobistych urządzeń cyfrowych. Chociaż Apple nie zrezygnowało z robienia komputerów, zdało sobie sprawę, że nie może konkurować bezpośrednio z Microsoftem. Zamiast tego postanowił zająć się względnie nierozwiniętym frontem, wkraczając w osobiste urządzenia cyfrowe, które ostatecznie rozsławiły firmę: iPhone, iPod, iPad.
Zwróć uwagę, że był to ryzykowny ruch dla Apple, ponieważ nie było to pierwsze przedsięwzięcie firmy niezwiązane z komputerem; ten zaszczyt należy do elektrycznego samochodu o nazwie kodowej Gravenstein. Na szczęście dla Apple, jest to jeden z przełomowych pomysłów, w który świat był więcej niż gotowy do zakupu.
Być może największym dziedzictwem Steve'a Jobsa jest nie tylko technologiczny wyczyn w produkcji czegoś tak popularnego jak wiele urządzeń Apple, ale sposób, w jaki Apple nadal podejmuje ryzyko. Wiedząc, że ktoś umieściłby odtwarzacz MP3 na telefonie, Apple zasadniczo zniszczył swoją działalność na iPodzie, gdy dał takie same możliwości iPhone'owi. Dzięki zdolności do pozostawania na czele, każdego dnia sprzedaje się więcej iPhone'ów niż dzieci.
Lekcja: Zobacz, co działa i zrób więcej. Zastanów się, co nie działa i poszukaj rozwiązań, nawet jeśli oznacza to zniszczenie wcześniejszych osiągnięć. (Dowiedz się więcej o Apple w tworzeniu iWorld: historia Apple.)
W przypadku awarii
Możemy zagwarantować, że żadna z tych firm nie upajała się porażką. Tak, nieuchronnie nauczyli się na własnych błędach, ale niestety nie można obejść faktu, że świat biznesu przedstawia zdradziecką i bolesną krzywą uczenia się. Chodzi o to, że najlepsze firmy zawiodły - często wiele razy - i nadal udało im się przetrwać, a nawet dobrze prosperować. Weź więc stronę z ich książki i ucz się nie tylko na ich błędach - ale także na własnych.