Spisu treści:
- Początek 2000 roku: strach i wstręt
- Połowa 2000 roku: akceptacja i integracja
- Chmura dzisiaj: teraźniejszość i przyszłość ... z zastrzeżeniami
- Chmura przyszłości
Bądźmy szczerzy: „chmura” zaczęła się od słów, które ludzie rzucali, kiedy chcieli brzmieć mądrze. Na szczęście od tego czasu stał się nowym sposobem pracy. W oczach dyrektorów ds. Informatycznych ewolucja stała się zwykłym narzędziem do oszczędzania kosztów i powoli zaczęła rozprzestrzeniać się na wiele firm jako metoda poprawy naszego działania, niezależnie od tego, gdzie jesteśmy. Teraz krajobraz całkowicie przekształca się w rynek SaaS, z szeroką integracją między narzędziami, współpracą w przedsiębiorstwie i możliwością łatwej pracy między firmami. To była interesująca ewolucja. Przyjrzyjmy się, jak zaczęło się przetwarzanie w chmurze - i dokąd zmierza.
Początek 2000 roku: strach i wstręt
W tym czasie pamiętam, że poproszono mnie o zbadanie chmury i przedstawienie jej prawdziwej wartości biznesowej. Większość badań, które wtedy znalazłem, mówiło, że chmura była tylko modnym hasłem, z którego wszyscy korzystali i że nie ma żadnej wartości. Przekonanie było dość silne, że ryzyko przejścia do chmury nie było warte korzyści. Uważam, że było to częściowo spowodowane tym, że była to nowa koncepcja, a ludzie zwykle boją się zmian.
Kiedy jednak zacząłem prowadzić badania poza artykułami w czasopismach napisanymi przez ludzi technicznych, prawdziwa wartość biznesowa zaczęła być widoczna. Liderzy biznesu w tych ramach czasowych przyglądali się znacznym oszczędnościom kosztów, które można uzyskać dzięki usuwaniu serwerów, aplikacjom wewnętrznym, ulepszaniu i zapewnianiu tańszego wsparcia oraz - żeby być całkowicie uczciwym - czasami zmniejszając zatrudnienie. Chodziło o to, aby przetwarzanie w chmurze mogło złagodzić ból głowy związany z IT, jaki odczuwa każda organizacja, pozwalając jej skoncentrować się na podstawowych wartościach biznesowych.
Połowa 2000 roku: akceptacja i integracja
W połowie XXI wieku chmura znajdowała się jeszcze w fazie początkowej. Firmy, a zwłaszcza ludzie techniczni, wierzyli, że przejście do chmury było prawie prekursorem outsourcingu i zwolnień. To był bardziej strach niż rzeczywistość. W tym momencie przejście do chmury miało fundament wartości pod względem oszczędności kosztów, ale świadomość równowagi między pracą a życiem prywatnym naprawdę zaczęła się koncentrować. Firmy zaczęły patrzeć na wiele różnych metod zapewniania pracownikom większej elastyczności, a chmura stała się dobrym punktem wyjścia w wielu z tych dyskusji.
Do tego czasu większość ludzi uważała, że praca należy do pracy, a życie osobiste należy do domu, z niewielką różnicą. Ale czasy się zmieniały, a życie zawodowe i osobiste zaczynały się łączyć, gdy firmy wspinały się na swoich pracowników. Poniżej kilka kluczowych korzyści, które zaczęły zdobywać popularność:
- Intranet stał się dostępny przez Internet
- Urządzenia mobilne zaczęły wchodzić do miejsca pracy
- Pojawiło się internetowe zarządzanie dokumentami
- Telepresence, wideokonferencje i czat stały się bardziej dostępne
- Praca w domu stała się bardziej powszechna, ponieważ umożliwiały to technologie
Chmura dzisiaj: teraźniejszość i przyszłość … z zastrzeżeniami
Dzisiaj chmura jest teraźniejszością i przyszłością. Kilka lat temu byłoby to uważane za odważne stwierdzenie; teraz wydaje się po prostu zgodne z faktami. W rzeczywistości dostawcy platform chmurowych stali się tak dobrzy, że łatwo się zastanawiać, dlaczego wciąż istnieje tak wiele firm, które nie korzystają z chmury (w 2013 r. Tylko 54% organizacji korzystało z chmury publicznej lub prywatnej). Systemy wielu dostawców są tak dobrze dostrojone, że oszczędności są znaczne. Samo to sprawia, że zmiana jest opłacalna dla wielu firm, ale to zalety i funkcje, które są dostępne z obsługą chmury, wyróżniają firmy.
Historycznie IT była grupą, która wznosiła mury, spowalniała grupy lub wyprostowała się, hamując projekty w chmurze. Teraz ta grupa staje się prawdziwym czynnikiem umożliwiającym biznes. Poprzednio w chmurze, gdy firma miała aplikację lub proces, który chcieli wdrożyć, wdrożenie infrastruktury zajęłoby tygodnie lub miesiące, zanim jeszcze można by rozpocząć tworzenie. Gdy rozwój miał miejsce, zawsze występowały biurokracje lub przestoje w pracy, aby postępować zgodnie z procesami unikania ryzyka. Teraz, gdy firma obsługuje chmurę, ryzyko już nie istnieje. Firma może mieć pomysł i może od razu zacząć nad nim pracować. Firmy nastawione na szybkość dostaw lub innowacje uwielbiają ten styl pracy, ponieważ zapewnia on prawdziwą przewagę nad konkurencją.
Ale przy tych wszystkich zaletach nadal istnieją pewne zastrzeżenia dotyczące przetwarzania w chmurze. Bezpieczeństwo jest nadal głównym punktem spornym dla wielu kierowników. Wydajność, koszty i zgodność mogą również stanowić problem. Ponadto nadal istnieje wielu decydentów, którzy po prostu nie są jeszcze gotowi na przyjęcie tej technologii.
Chmura przyszłości
Przeniesienie do chmury naprawdę pozwala pracownikom i firmom być elastycznym i dostosowywać się do tego, co środowisko pracy im stawia. Procesy można uprościć, kanały komunikacji odchodzą od samego e-maila do lepszych narzędzi, integracja danych jest teraz w czasie rzeczywistym, a możliwości są nieograniczone. Oprócz tych korzyści jest to, że sposób pracy nadrabia zaległości w stosunku do sposobu, w jaki zachowujesz się w domu. Tablety i urządzenia mobilne są teraz normą w pracy, a dla wielu osób są one w stanie pracować równie dobrze na stole kuchennym, jak w biurze. Chmura wciąż się zmienia i będzie bardzo interesujące zobaczyć, jakie nowe korzyści pojawią się w nadchodzących latach. Z jednej strony jestem również ciekawy, co stanie się z firmami, które nadal rezygnują.