Dom Trendy Big data, bigfoot, ufos i potwór z jeziora

Big data, bigfoot, ufos i potwór z jeziora

Spisu treści:

Anonim

Seth Godin napisał niedawno, że telefony komórkowe odpychają UFO. Miał na myśli to, że ludzie noszący aparaty cyfrowe w kieszeniach każdego dnia robią obfite zdjęcia prawdziwych rzeczy. Te zdjęcia przedstawiają bogatą rzeczywistość, a nie fantastyczną historię bez dowodów.


Kiedy ostatni raz widziałeś zdjęcie statku Nessie, Sasquatch lub Marsa?

Big Data i Bigfoot

Być może nie chciał, ale Seth mówił również o historii dużych zbiorów danych. Gdy niewielu nosiło aparaty (bardzo mało danych), rzadkie zdjęcie niewyjaśnionego (ziarnisty obraz w szkockim jeziorze lub błysk światła na niebie, który zdawał się unosić) wystarczyło, aby stworzyć szeroko rozpowszechnioną historię. Już nie. Gdy dane stają się łatwo dostępne, a każdy ma możliwość ich tworzenia i wykorzystywania (duże zbiory danych), przechodzimy od ekstrapolacji do zrozumienia. Przechodzimy od folkloru do dowodów cyfrowych. Era przeczucia dobiega końca.


Istnieją elementy ery małych danych, za którymi będziemy tęsknić. Będziemy tęsknić za bajkową jakością opowieści o duchach, a niektórzy nie będą szanowani za ich umiejętność prawidłowego zgadywania. Reszta z nas ucieszy się z epoki, w której możemy zrozumieć na tyle, aby przewidzieć, co się wydarzy, i działać, kiedy to nastąpi.

Zrozum, przewiduj i działaj

Co nam to daje? Marketerzy naprawdę znają klienta i kontekst jego interakcji. Przeprojektowują obsługę klienta. Lekarze dysponują danymi w czasie rzeczywistym, aby wykonać kopię zapasową swoich wyborów dotyczących leczenia. Przeprojektowują opiekę medyczną. Właśnie dlatego tak wiele osób mówi o dużych zbiorach danych i chociaż istnieje szum, to także znacząca zmiana.


Jasne, że tęsknię za Bigfootem. Był zabawną fantazją. Ale jeszcze bardziej spodoba mi się nowa rzeczywistość.



Opublikowane za zgodą http://successfulworkplace.com. Oryginalny artykuł można znaleźć tutaj: http://successfulworkplace.com/2013/09/11/big-data-debunks-bigfoot/

Big data, bigfoot, ufos i potwór z jeziora