Dom Bezpieczeństwo Spam e-mail: co się dzieje?

Spam e-mail: co się dzieje?

Spisu treści:

Anonim

Mój dobry przyjaciel właśnie wysłał mi wiadomość e-mail z ostrzeżeniem o niebezpieczeństwach związanych z włączeniem klimatyzatora w samochodzie bez uprzedniego otwarcia okien. Wiadomość e-mail wyjaśniła, że ​​deska rozdzielcza samochodu, siedzenia, otwory wentylacyjne itp. Zawierają „benzen, toksynę powodującą raka” i że utrzymując zamknięte okna z włączoną klimatyzacją, narażałam swoje życie na niebezpieczeństwo, ponieważ wraz z powodowaniem rak, „benzen zatruwa kości, powoduje niedokrwistość i zmniejsza liczbę białych krwinek. Długotrwałe narażenie spowoduje białaczkę i zwiększa ryzyko niektórych nowotworów. Może także powodować poronienia u ciężarnych kobiet”.


Całkiem przerażające rzeczy, co?


W e-mailu powiedziano też częściowo: „przekaż to jak największej liczbie osób”. Pisarz apelował do poczucia moralności odbiorców, dodając: „Myśl: kiedy ktoś dzieli się z tobą czymś wartościowym, a ty czerpiesz z tego korzyści, masz moralny obowiązek dzielić się nim z innymi”. Dawni odbiorcy ostrzeżenia najwyraźniej tak właśnie zrobili, ponieważ widziałem, że cztery osoby przekazały to na setki adresów e-mail, zanim je otrzymałem.


Na wypadek, gdyby którykolwiek z odbiorców miał jakiekolwiek wątpliwości co do dokładności informacji, pisarz zauważył, że sprawdził tę historię w Snopes, witrynie internetowej znanej z ujawniania fałszywych wiadomości e-mail.


Ale podczas gdy wiele osób, które otrzymały wiadomość e-mail, odpowiedziały, chwaląc autora za powiadomienie go o tym ryzyku. Podjąłem nieco inną decyzję, wysyłając własny e-mail. To czyta:


Jeśli chodzi o przekazywanie wiadomości e-mail, oto zasady:

  1. Jeśli ktoś wyśle ​​Ci coś z napomnieniem „wyślij to do wszystkich swoich znajomych”, nie rób tego! Zazwyczaj jest to znak oszustwa.
  2. Jeśli coś jest tak ważne, że musisz je wysłać, sprawdź to sam, zamiast wierzyć na słowo. Gdybyś sprawdził historię benzenu, odkryłbyś, że to nieprawda.
  3. Jeśli coś przekażesz, usuń wszystkie adresy e-mail w wiadomości. Przekazując je, narażasz tych ludzi na ryzyko.
Brzmi ostro, prawda? Dobrze, że naprzód przyszedł od starego i dobrego przyjaciela. Nie sądzę, żeby się obraził, ale jest to o wiele poważniejszy problem, niż niektórzy mogą sądzić. W najlepszym przypadku po prostu przyczynia się do i tak już ogromnej ilości spamu krążącego w Internecie. Ma też oczywiście łatwowiernych odbiorców zachowujących się w niepotrzebny sposób. W tym przypadku wyniki nie są zbyt poważne, przynajmniej nie tym razem.


Jednak może tu być jeszcze więcej. Oryginalna wiadomość e-mail może zawierać wirusa lub robaka, w którym to przypadku wiadomość wywołująca strach jest zaprojektowana tylko po to, aby pomóc jej dotrzeć do tysięcy odbiorców. Wirusy mogą być łagodne, tworząc irytujące wyskakujące reklamy podczas próby pracy lub podstępne, kradnąc tożsamość i hasła lub wysyłając się do wszystkich kontaktów w książce adresowej. (Dowiedz się więcej o niektórych paskudnych rzeczach, które krążą w Internecie w Złośliwym oprogramowaniu: robaki, trojany i boty, o rany!)


Nawet jeśli oryginalna wiadomość spamowa jest wolna od wirusów, zawsze istnieje szansa, że ​​spam wróci do spamera, który będzie w stanie zebrać zawarte w nim adresy e-mail w celu spowodowania większej ilości spamu.


Jeśli jesteś przez jakiś czas online, prawdopodobnie otrzymałeś spam lub przekręt lub wiadomość przesłaną dalej, na przykład z adresu e-mail znajomego, z informacją, że osoba przebywa w obcym kraju, została okradziona i wymaga połączenia fundusze na wyjście z oprawy. Na szczęście wiele takich próśb pachnie szczurem - często w wyniku pisania w słabym języku angielskim. Wiem jednak o ludziach, którzy wysłali pieniądze w odpowiedzi na takie prośby, ale tylko po to, by odkryć, że tak zwana ofiara była bezpieczna i zdrowa w domu, i zupełnie nieświadoma, że ​​haker przejął konto e-mail.


Oszust może również uzyskać dostęp do Twojego konta, aby przeczytać całą pocztę e-mail w poszukiwaniu informacji o tym, gdzie prowadzisz działalność. Następnie wyślą bardzo oficjalnie wyglądającą wiadomość e-mail z odpowiednim logo u góry, informującą o naruszeniu bezpieczeństwa Twojego konta i że musisz zalogować się na specjalny adres oraz podać numer konta i PIN, aby konto było otwarte. Ci, którzy wkrótce przejdą, dowiadują się, że wszystkie ich środki zostały wyczerpane za pomocą przelewu elektronicznego na konto off-shore. Znam ucznia, który zakochał się w tym i stracił 1500 $. Chociaż bank w końcu mu to wynagrodził, na chwilę przerwał jego plany.

Co się dzieje?

Może się wydawać, że wiadomość e-mail nie jest niczym wielkim, ale w rzeczywistości wielki cyberprzestrzeń (podobnie jak świat rzeczywisty) jest pełen ludzi, którzy nauczyli się go używać do własnych korzyści finansowych. Może to zrobić niewiele więcej niż wysłanie irytującego e-maila. Z drugiej strony spam może zostać wykorzystany do kradzieży tożsamości lub wyczerpania konta bankowego. Tak jak musimy być czujni co do wpływu, jaki technologia może mieć na naszą karierę, musimy być świadomi osobistych zagrożeń, jakie nam stwarza. Oznacza to, że mamy oczy otwarte, edukujemy się na temat zagrożeń w Internecie i staramy się nie stać się częścią problemu. A kiedy następnym razem otrzymasz wiadomość e-mail zachęcającą do przekazania jej wszystkim, których znasz, będziesz wiedział, że dzieje się odwrotnie. (Możesz także dowiedzieć się, jak zablokować spam, zanim trafi on w zbyt duży spam? 5 technologii zaprojektowanych do jego blokowania).

Spam e-mail: co się dzieje?