Czy zielony jest martwy?

Kilka lat temu wydawało się, że wiele organizacji podejmuje działania na rzecz zielonych technologii informatycznych - firmy opublikowały swoje wysiłki na rzecz zmniejszenia zużycia energii, pracowały nad obniżeniem śladu węglowego i zaczęły eliminować materiały, o których wiadomo, że są szkodliwe dla środowiska ze swoich produktów. Jednak ostatnio pojawiło się bardzo mało „zielonych” artykułów. Co się stało? Czy zielone IT umarło, czy może to po prostu wygląda

Green IT: Hype vs. Reality

Podsumowując, wyzwania związane z zielonymi technologiami informacyjnymi wyprzedziły szum i rozgłos. W poprzednich artykułach (Patrz: Think 3-D Printing is Brand New? Think Again) mówiliśmy o hype cyklu adopcji oraz o tym, że jest szczyt oczekiwań, a po nim odrobina rozczarowania. W przypadku zielonego IT obietnica, że ​​centra danych wydajniej wykorzystują energię, zbiegła się również z gwałtownym wzrostem wykorzystania coraz większej liczby usług chmurowych. Aby zapewnić klientom przepustowość, zmusza to wiele organizacji hostingowych do posiadania większej mocy niż jest to potrzebne, co jest sprzeczne z zielonymi inicjatywami. Obawy dotyczące bezpieczeństwa związane z konsolidacją systemów doprowadziły do ​​ich oddzielenia, zwiększając zapotrzebowanie na moc. Dodaj do tych niepowodzeń głośnych projektów „zielonej” energii (pamiętasz Solyndrę?) I łatwo zobaczyć, jak zielona technologia stała się trochę, dobrze, wyczerpana (zamierzone słowo!).

Jednak bardzo często minimalizacja rozczarowania zmusza organizacje do ponownego przemyślenia podstawowego celu i korzyści płynących z ich pierwotnej wizji. Tworzą produkty nowej generacji na podstawie tego, co działało, a co nie w pierwszej. I to właśnie te ofiary rozwijają stok oświecenia. Jeśli spojrzymy na pochodzenie zielonego IT, chodziło o organizacje IT i technologiczne, które dostosowały się do większej zmiany kulturowej świadomości ekologicznej. Konsument końcowy był coraz bardziej zaniepokojony wpływem na środowisko, a organizacje zainteresowały się tym z interesującego punktu widzenia. „Wyzwanie Tide Coldwater” w 2005 r., „No Small Change” HSBC w 2008 r. I Toyota Prius w 2009 r. Były popularnymi i dobrze znanymi kampaniami reklamowymi ukierunkowanymi na obniżenie energii i ograniczenie emisji dwutlenku węgla. I działały, ponieważ zielony kąt był postrzegany przez konsumentów jako szczery i stanowiący trwałe rozwiązanie, nie tylko branding na poziomie powierzchni.

Ekologiczne IT a koszty i jakość

Jeśli porównamy powyższe przykłady zielonego marketingu do zielonego IT, pojawią się kluczowe problemy: zrównoważony stosunek kosztów do korzyści oraz utrzymanie zielonego kąta w zgodzie ze zmieniającym się ukierunkowaniem konsumentów. Zastanówmy się na przykład, co oznacza zielony IT, jeśli chodzi o dalsze znajdowanie najbardziej wydajnych energetycznie sposobów zapewniania większej pojemności „zapotrzebowania konsumentów” na usługi w chmurze. Jeśli zielone projekty zaczną kolidować ze zdolnością organizacji do osiągania zysków, stają się one niezrównoważone, co powoduje awarię ekologicznego napędu i zwiększa wrażenie, że zielone IT są powierzchowne.

Więc gdzie się udaje zielone IT? Kluczowe obszary obejmują:

• Wirtualizacja serwerów i wykorzystanie chmury. Konsolidacja usług na mniej fizycznym sprzęcie może zapewnić większą skalowalność przy jednoczesnym obniżeniu porównywalnych kosztów energii na poszczególnych serwerach.
• Właściwe dobranie liczby fizycznych urządzeń automatyki biurowej (drukarki, skanery itp.) W celu zmniejszenia mocy i zmniejszenia zużycia.
• Ograniczenie zużycia materiałów eksploatacyjnych, przede wszystkim papieru, poprzez znalezienie sposobów, aby nie drukować produktów pośrednich lub „próbnych”, które trafią do produktów końcowych.
• Wspieranie telepracy i spotkań, które obejmują zdalną obecność, zapewnienie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym oraz większe zaangażowanie i lojalność dla pracowników, którzy uzyskują zwroty z większej produktywności dla organizacji.

Niektóre zielone dyski przynoszą również inne korzyści. Na przykład wprowadzanie zmian w krajobrazie tam, gdzie istnieją budynki przemysłowe, w celu zmniejszenia ruchu, poprawy jakości powietrza i zapewnienia przyjemniejszego środowiska pracy. Kierowcy zajmujący się kompensacją emisji dwutlenku węgla często postrzegają pracowników pracujących w środowisku, co stwarza dobre warunki dla pracownika, a także większe zaangażowanie i zaangażowanie, a organizacja zyskuje pozytywny rozgłos jako „zielony” obywatel społeczności jako dodatkowy bonus.

Kluczem do sukcesu jest Green IT

Kluczem do maksymalizacji szans na sukces zielonego projektu IT jest skupienie się na tym, jakie ekologiczne korzyści naprawdę chcesz zapewnić konsumentowi. Innymi słowy, wykorzystaj tę świadomość ekologiczną i stwórz coś, co ma prawdziwą wartość, a także stanie się czymś, z czym inni chcą być kojarzeni (konsumenci, pracownicy i konkurenci):

• Dokładnie określ znaczenie „zielonego IT” dla Ciebie i Twojej organizacji. Jakie podstawowe „zielone” i inne powiązane korzyści chcesz osiągnąć i dlaczego? W jaki sposób pomagają konsumentom, społeczności oraz długowieczności i przesłaniu organizacji? Upewnij się, że są one zakorzenione w wartości, a nie tylko powierzchownym brandingu.
• Dowiedz się, jak zrównoważony jest Twój „zielony” projekt i ściśle zarządzaj powiązanymi zagrożeniami i problemami.
• Zmierz koszty i korzyści w miarę upływu czasu, aby dokonać korekt i istnieje więcej powodów, aby powiedzieć „tak”, aby kontynuować.

Niech żyje zielona IT! Z pewnością nie jest martwy, może tylko trochę niezrozumiany. Wszyscy rozpoznajemy różne powiązane elementy tego, co oznacza być zielonym, czasem pod różnymi postaciami. Miej więc oko - wkrótce więcej zielonego IT może pojawić się ponownie na zboczu oświecenia w pobliżu!