Spisu treści:
Pamiętasz wydanie New Coke w 1985 roku? Jeśli to zrobisz, prawdopodobnie wiesz, że była to awaria firmy, której żadna inna firma nie chce doświadczyć ani porównać. Jednak dokładnie tak się stało, gdy Microsoft przyznał w maju 2013 r., Że przeoczył kluczowe elementy projektu i wydajności w systemie operacyjnym Windows 8.
Jeden z analityków porównał mea culpa firmy do gaszenia pożarów PR, które Coca-Cola prowadziła prawie 30 lat temu, kiedy wprowadziła na rynek wszelkiego rodzaju szum i fanfary - tylko po to, by spotkać się z poważnymi reakcjami ze strony konsumentów. Coca-Cola wycofała produkt zaledwie trzy miesiące później.
Jak zauważył Richard Doherty z zespołu ds. Badań technicznych Envisioneering, istotną różnicą jest to, że wersja Microsoft New Coke, w tym przypadku Windows 8, była dostępna przez siedem miesięcy, zanim gigant oprogramowania nawet uznał którykolwiek z jej problemów.
Zwykle takie porównanie rozpuściłoby się dość szybko w chłodnicy wody lub zniknęło w cyklu wiadomości, ale nastąpiło w czasie, gdy Microsoft tracił udział w rynku przeglądarki Firefox i Google Chrome, tracąc oczy reklamowe na Facebooku i Google, i pozostawał znacznie w tyle w segmentach technologii mobilnej i tabletów.
Aby dodać obrazę obrażeniom, sprzedaż komputerów była w połowie 2013 r. Na historycznie niskim poziomie. W pierwszym kwartale 2013 r. Branża komputerów osobistych osiągnęła dno, którego nie widać od 1994 r., Kiedy zespół badawczy IDC po raz pierwszy zaczął gromadzić dane dotyczące sprzedaży. To niski poziom, z którego zarówno badacze, jak i prognozy nie sądzą, że branża komputerów osobistych kiedykolwiek w pełni się odrodzi.
Co więcej, nie jest ekscytujące, szczególnie dla kadry kierowniczej Microsoft, że flagowa nazwa giganta oprogramowania pojawiła się w raporcie IDC.
„Wysiłki branży komputerowej mające na celu oferowanie funkcji dotykowych i ultracienkich systemów zostały utrudnione przez tradycyjne bariery cenowe i podaż komponentów, a także słaby odbiór systemu Windows 8” - czytamy w raporcie. (Dowiedz się więcej o tym, co Windows 8 ma do zaoferowania w 10 rzeczach, które należy wiedzieć o systemie Windows 8.)
Trójca wrogów
W świecie technologii BYOD i konsumpcji coraz częściej Microsoft jest uderzany z trzech stron przez Google, Apple Inc. i Facebook. Podczas gdy Microsoft nie jest narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo, że zostanie wyparty, przejęty lub zepchnięty z mapy przez te trzy kwestie, jedno jest pewne: technicy w Redmond są daleko w tyle w najgorszych punktach.
Największe pukanie do systemu Windows 8 polega na tym, że próbował stworzyć ładne pudełko bez niczego. Lub, bardziej konkretnie, charakterystyczny kafelek ekranu Windows 8 opiera się na dotykowym interfejsie użytkownika dla milionów komputerów, a nawet tabletów, które nie mają funkcji dotykowych.
Badacz Jakob Nielsen mówi, że w systemie Windows 8 „Microsoft zmiękł i teraz dusi użyteczność dużymi kolorowymi kafelkami, ukrywając potrzebne funkcje”.
Chodzi tutaj o to, że Microsoft próbował stworzyć fajny czynnik ożywionego interfejsu. W tym czasie nie udało się osiągnąć funkcjonalności swoich rywali, takich jak Google i Apple.
„Podaj nazwę aplikacji ze sklepu Windows dla Windows 8, bez której nie możesz żyć… Będę czekać” - żartuje Michael Cherry, analityk zajmujący się systemami operacyjnymi dla niezależnego think-tanków Directions na Microsoft.
„Szczerze mówiąc, moim największym zmartwieniem jest brak atrakcyjnych aplikacji po stronie metra. Chłodność i brak aplikacji to pięta achillesowa Microsoftu”.
Apple będzie nadal Apple z jego pozycją pieniężną i okresowymi wydaniami iPhone'a i iPada, które, powiedzmy sobie szczerze, znacznie przewyższają wszelkie oferty sprzętu, które Microsoft miał w 2013 roku. A jury wciąż nie wie, czy Google może zarządzać udaną integracją oparty na przeglądarce system operacyjny Chrome i sprzęt Chromebook z architekturą mobilnego systemu operacyjnego Android. Jeśli to zrobią - i wydaje się prawdopodobne, że tak - Microsoft również będzie cierpieć z tego powodu.
Ponadto Microsoft odniósł jedynie umiarkowany sukces w wydaniu tabletu Surface w 2013 roku, pozostawiając 1, 8% udziału w rynku tabletów, daleko w tyle za liderami branży, takimi jak Apple, Amazon i Samsung.
SOS dla systemu operacyjnego Windows
Największą przeszkodą Microsoftu pozostaje jego największa siła, wydajna, ale bardzo nudna i stabilna pozycja w przestrzeni korporacyjnej dzięki starszym aplikacjom, takim jak Microsoft Office i starsze wersje systemu operacyjnego Windows.
Ale to wszystko. Przeszkoda naprzód polega na tym, że Windows pozostaje gotówką krowy Microsoftu, a najpopularniejsze wersje systemu operacyjnego - Windows 95 i Windows XP - należą już do przeszłości.
Ponadto w przeszłości Microsoft mógł polegać na podstawowych zmianach w sprzęcie i aplikacjach, aby napędzać rozwój systemu operacyjnego, a tym samym wzrost sprzedaży. Nigdy więcej; w ostatnich latach pojawiły się jedyne znaczące zmiany sprzętowe w postaci mocy obliczeniowej na poziomie mikroukładu i zwiększonych możliwości serwera po stronie serwera, na których normalny użytkownik komputerów nie dbałby, gdyby serwer nie był wyłączony.
Być może dlatego już w 2010 r. Byli pracownicy Microsoftu, tacy jak bloger Hans Hoffman i dyrektor generalny Microsoft, Paul Maritz, zaczęli przewidywać upadek systemu Windows.
Prognozy te okazały się później przesadzone, ale zarówno Hoffman, jak i Maritz zwracają uwagę, że środowisko klient-serwer dominujące w przypadku większości użytkowników pracujących z komputerami stacjonarnymi ewoluowało do tego stopnia, że podstawowy system operacyjny nie ma już większego znaczenia.
„Model obliczeniowy dla systemu operacyjnego nie zmienił się wiele od 30 lat, ale dziś ta zmiana zachodzi poza systemem operacyjnym PC” - powiedział Hoffman.
Wielu uważa, że obecna trajektoria informatyki doprowadziłaby do utraty przez Microsoft znaczenia na arenie innowacji technologicznych.
Czy 8.1 może podnieść poprzeczkę?
Jednak niedługo po tym, jak Microsoft ogłosił, że wyda Windows 8.1, aby rozwiązać kontrowersje, Michael Cherry z Kierunków z Microsoftu, think tanku badawczego, powiedział, że takie twierdzenia były przedwczesne.
„Wprowadzanie rynku komputerów osobistych z tyłu systemu Windows 8 jest nieco surowe i niesprawiedliwe” - powiedział. „Jednak Microsoft ma obowiązek polegać na tym, że nadchodzące funkcje i ulepszenia tego systemu operacyjnego muszą być solidne do tego stopnia, że będą atrakcyjne dla osób, które będą musiały przejść przez proces aktualizacji”.
Aby złagodzić to obciążenie, Cherry i niektórzy z jego rówieśników ze społeczności badawczej zasugerowali, że gigant oprogramowania może zdecydować się na coroczną aktualizację swoich systemów operacyjnych i zmniejszyć wszelkie duże wydania.
Odbyłoby się to, aby uniknąć fałszywych uruchomień i niepożądanych opinii, a także ułatwić planowanie wsparcia, zdaniem Cherry, który dodał, że gdyby miał swoje druthery, chciałby, aby programiści entuzjastycznie pisali aplikacje na platformę Windows 8 .
„Największym wyzwaniem (Microsoftu) w przyszłości jest przekonanie ludzi do pisania aplikacji na ich platformy” - powiedziała Cherry. „Chodzi o aplikacje na koniec dnia. Mam iPada, a wiesz co? Nie przegapiłem system operacyjny Windows ”. (Aby dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego aplikacje mają znaczenie, zobacz Co to jest oprogramowanie aplikacji?)
Co więcej, Cherry przyznaje, że gdyby nie potrzebował tabletu Surface do wykonywania swojej pracy, nie kupiłby go sam. To dość trudna ocena ze strony byłego pracownika Microsoftu, który nadal zarabia na życie dzięki rozwojowi w Redmond.
Wydanie systemu Windows 8.1 planowane jest na koniec 2013 roku i jasne jest, że Microsoft musi tworzyć aplikacje dla ciągłości urządzeń w nowej, bardziej plastycznej chmurze i mobilnej przestrzeni obliczeniowej. Aha, oni też muszą to zrobić w przekonujący, a nawet chłodny sposób.
Użytkownicy i entuzjaści mają nadzieję, że zacznie się od lepszej funkcjonalności ekranu dotykowego dla tabletów i funkcjonalności komputerów PC, co pomogłoby Microsoftowi zdystansować się od porównania „New Coke”, przynajmniej teoretycznie.
Tymczasem spojrzenie przez te okna pokazuje, że przyszłość jest pochmurna. Może to dotyczyć zarówno samej firmy, jak i systemu operacyjnego.